niedziela, 8 października 2017

prosty chleb z żurawiną


Dawno mnie tutaj nie było, niestety doba jest zbyt krótka i nie wystarcza czasu na blogowanie..
Dzisiaj, korzystając z chwili wolnego czasu, postanowiłam upiec chleb z żurawiną.
Brakowało mi już tego pięknego zapachu domowego pieczywa.
Przepis jest bardzo prosty, można poszaleć z dodatkami, gorąco polecam :)

Składniki:
- 520 g mąki pszennej
- 500 ml ciepłej wody
- saszetka drożdży suszonych
- 1/2 szkl płatków owsianych
- 1/2 szkl żurawiny suszonej
- 1 łyżeczka cukru
- 1 soli

Mąkę wsypujemy do miski, następnie dodajemy  drożdże, cukier i wodę.
Delikatnie mieszamy łyżką i dodajemy pozostałe składniki.
Całość ponownie mieszamy, aż wszystko się połączy. Nie ma potrzeby zagniatania ani używania miksera.
Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (do podwojenia objętości).
Po tym czasie ciasto przekładamy do keksówki ( moja ma 35 cm dł), przykrywamy ponownie ściereczką i zostawiamy na 10-15 minut.
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni.
Pieczemy ok 1 godziny.

Studzimy na kratce.

Smacznego!


sobota, 22 lipca 2017

sernik na krakersach


Dostałam ostatnio przepis na pyszny sernik, w zestawie z masą orzechową, którą miałam do niego dodać :) Nie mogłam z tej okazji nie skorzystać, dlatego w pierwszej wolnej chwili upiekłam to smaczne ciasto ;)

Składniki:
- 1 kg sera ( wiaderko)
- 4 jajka
- 1 margaryna
- 3/4 szkl cukru
- 1 budyń waniliowy
- 1 cytryna ( zetrzeć skórkę)
- krakersy
* masa orzechowa, kajmak lub masło orzechowe ( co kto lubi)

Margarynę ucieramy z cukrem.
Dodajemy żółtka, a następnie sok z cytryny i utartą skórkę.
Dokładamy ser i wsypujemy budyń, dokładnie miksujemy.
 Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z serem.

W blaszce prostokątnej układamy krakersy i  wykładamy połowę masy serowej.
Układamy kolejną warstwę krakersów, a na nie masę orzechową i pozostały ser.

Pieczemy w 180 stopniach przez 1 godzinę.
Kroimy po całkowitym ostudzeniu. Najlepiej upiec wieczorem i zostawić do rana.

Smacznego!

niedziela, 18 czerwca 2017

letni biszkopt z truskawkami


Po niedzielnym obiedzie przyda się coś słodkiego do kawy :)
Ten biszkopt zrobicie w kilka chwil, dodacie duuużo truskawek i będzie po prostu pysznie!

Składniki na biszkopt:
- 5 jajek
- 1 szkl cukru
- 1,5 szkl mąki tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
-  do nasączenia biszkoptu: szkl przegotowanej , ostudzonej wody z sokiem z cytryny

Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę.
Przesiewamy do niej mąkę z proszkiem do pieczenia i miksujemy na wolnych obrotach ,  do połączenia składników.
Ciasto wylewamy do tortownicy okrągłej lub prostokątnej , której dno wykładamy papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 min.
Sprawdzamy patyczkiem.

Dodatkowo:
- 2 opakowania mascarpone zmiksowane z  4 łyżkami cukru pudru
- truskawki

Biszkopt po ostudzeniu nasączamy, smarujemy serkiem mascarpone, następnie obkładamy świeżymi truskawkami.
Można dodatkowo udekorować listkami mięty.

Smacznego!


sobota, 10 czerwca 2017

ciasto bananowo-daktylowe

Kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, warto upiec to ciasto :)
Nie musimy nawet wyciągać miksera, bo wszystko możemy pomieszać widelcem.
Poza tym banany i daktyle dają nam tyle słodyczy, że cukru wsypujemy zaledwie trzy łyżki, lub rezygnujemy z jego dodania :)

Składniki:
- 1 duży dojrzały banan
- 250g daktyli
- 2 małe jajka
- 1/2 szkl oleju
- 1 i 1/2 szkl mąki
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki cukru

Daktyle zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na kilka godzin. ( można zostawić na noc, a rano upiec ciasto)
W misce rozgniatamy widelcem banana, wbijamy jajka, dolewamy olej, dokładnie mieszamy.
Dorzucamy pokrojone daktyle.
Wsypujemy mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon i cukier.
Wszystko dokładnie mieszamy widelcem.

Ciasto przekładamy do małej keksówki, wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 45-50 minut ( sprawdzamy patyczkiem).

Smacznego!

niedziela, 4 czerwca 2017

gołąbki z młodej kapusty


Dzisiaj obiad z serii tradycyjnych :)
W tygodniu staram się gotować coś szybkiego, często "na dwa dni", bo czasu jest mało i gdy wracamy głodni do domu, to nie chcemy czekać długo na posiłek.

Dzisiaj jednak jest niedziela, nigdzie mi się nie spieszy, dlatego na obiad są gołąbki.
W naszym domu wszyscy je bardzo lubimy.

Składniki:
- główka młodej kapusty
- 1 kg mięsa mielonego ( ja zmieliłam łopatkę)
- sól, pieprz
- 100 g ryżu
- garść suszonej włoszczyzny
- marchewka
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- koperek świeży

Kapustę nacinamy u nasady liści.
W dużym garnku zagotowujemy wodę i wkładamy kapustę nacięciem do dołu.
Chwilę parzymy, a kiedy liście zmiękną, ostrożnie odwracamy.
Po kilku minutach każdy liść oddzielamy od główki i wyjmujemy ( delikatnie ścinamy zgrubiałą część liścia).

Mięso doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy ryż suchy lub ugotowany i dokładnie mieszamy.
Porcję mięsa nakładamy na liść i zwijamy ( zakładając boki do środka).

Dno garnka wykładamy pozostałymi liśćmi , następnie układamy ścisło gołąbki.
Zalewamy gorącą wodą, dodajemy suszoną włoszczyznę, marchewkę pokrojoną w kosteczkę, doprawiamy.
Przykrywamy mniejszą przykrywką ,żeby obciążyć gołąbki.
Gotujemy godzinę, pod koniec dodajemy koncentrat, świeży koperek.

Można w razie potrzeby zagęścić sos zasmażką ( ale nie jest to konieczne).

Smacznego!

czwartek, 25 maja 2017

domowe "mleko" kokosowe


Od pewnego czasu jedna z naszych córek nie może jeść nabiału, który jednak bardzo lubi.
Kombinuję na różne sposoby, żeby mogła jeść z nami desery,  kupuję mleko  roślinne, ale jak wiecie, skład tych napojów roślinnych nie powala.... Za to cena ścina z nóg.
Najbardziej wskazane jest dla niej mleko kokosowe, dlatego przejrzałam różne przepisy i postanowiłam w prosty sposób zaopatrzyć naszą lodówkę w domowe  "mleko" kokosowe .

Robota przy tym  praktycznie żadna, a składniki zaledwie dwa :)

Składniki:
- kubeczek wiórek kokosowych (250 ml), ( nie siarkowanych!)
- litr gorącej wody

Wiórki wsypujemy do blendera, zalewamy połową wody i miksujemy 2-3 minuty.
Przecedzamy na drobnym sitku, dokładnie odciskamy. Wlewamy powstałe mleko do dzbanka.
Pozostałe na sitku wiórki ponownie wkładamy do blendera i zalewamy pozostałą wodą.
Blendujemy i znów odciskamy.
Mleko można trzymać w lodówce w dzbanku lub przelać do butelki.
Trzeba je zużyć w ciągu 3 dni.

Świetnie smakuje zmiksowane z truskawkami lub bananami, można je dodać do płatków śniadaniowych :)

Wiórki, które zostały można wykorzystać do ciasta, ciasteczek lub uprażyć w piekarniku i dodać do deseru.

Smacznego!

wtorek, 16 maja 2017

ciasto z rabarbarem


Ostatnio wpadł mi w ręce rabarbar i od razu wiedziałam, że będzie ciasto :)
Zagniotłam kruche i gotowe!
Nic dodać nic ująć :)

Składniki na ciasto:
- 400 g mąki
- szczypta soli
- 200  g margaryny ( użyłam Kasi)
- 3 żółtka
- 70g cukru pudru
- łyżka śmietany 18%
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Z podanych składników zagniatamy ciasto, dzielimy na dwie  części ( większą i mniejszą), zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na godzinę.

Nadzienie:
- ok 1 kg rabarbaru
- 5 łyżek cukru

W  czasie kiedy ciasto się chłodzi , rabarbar myjemy, obieramy i kroimy.
Zasypujemy cukrem i odstawiamy.

Piana :
- 3 białka
- 2 łyżki cukru

Większą część ciasta wyjmujemy z lodówki, wałkujemy i układamy w formie ( u mnie tortownica 28cm). Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 min.

Po podpieczeniu ciasto wyjmujemy, możemy je posypać lekko bułką tartą, a następnie wykładamy odsączony rabarbar.
Ubijamy pianę , rozprowadzamy na cieście, a następnie tarkujemy na wierzch pozostałą część ciasta. ( można ją równie dobrze  pokroić na cienkie plasterki i ułożyć na pianie z białek)
 
Całość ponownie wstawiamy do piekarnika w tą samą temp. na 35 minut.

Smacznego!

sobota, 13 maja 2017

tort dekorowany różyczkami cukrowymi



Dzisiejszy tort przygotowałam na specjalną okazję dla dziewczynki z naszej rodziny.
Jedyny warunek, jaki miałam do spełnienia, to różyczki :)
Tort jest duży, zrobiony  z dwóch biszkoptów.
Tradycyjnie wykorzystałam swój ulubiony przepis na ciasto i krem śmietanowy z mascarpone.
(Na tortownicę 28cm).

Biszkopt ( potrzebne dwa):
- 5 jajek
- szkl cukru
- 1 i 1/2 szkl mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia

Jajka ubijamy z cukrem na puszystą, prawie białą masę.
Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy na najniższych obrotach, do połączenia składników.
Pieczemy 20-25 min w 180 stopniach.

Masa śmietanowa:
- 3 kubeczki śmietany 30% ( po 330ml)
- 2 serki mascarpone
- szkl cukru pudru

Schłodzoną śmietanę ubijamy na wysokich obrotach na sztywno,  z cukrem pudrem.
Pod koniec ubijania zmniejszamy obroty i dodajemy stopniowo mascarpone.

Dodatki:
- puszka brzoskwiń w syropie
- garść wiśni ( użyłam odsączonych z syropu)

Dekoracja:
- posypka biała i różowa z opłatka
- różyczki cukrowe
- listki cukrowe
- srebrne perełki

Różyczki można wykonać samemu z masy cukrowej. Jeśli jednak nie mamy odpowiednich narzędzi lub po prostu czasu na taką zabawę, możemy śmiało kupić ręcznie robione kwiatuszki.

Wykonanie

Upieczone biszkopty kroimy na dwa blaty każdy.
Sok  który pozostał z brzoskwiń, rozcieńczamy letnią przegotowaną wodą ( potrzeba ok 2 szklanek)- do nasączania biszkoptu.

Pierwszy blat nasączamy, smarujemy masą śmietanową i obkładamy pokrojonymi brzoskwiniami.
Przykrywamy drugim blatem ciasta, nasączamy, znowu smarujemy śmietaną i układamy wiśnie.
Potem kolejny blat- nasączanie - śmietana - brzoskwinie.
Ostatni blat również nasączamy.
Cały tort smarujemy pozostałą masą śmietanową.
Dekorujemy boki i wierzch posypką opłatkową i kwiatuszkami.

Chłodzimy.

Smacznego!

sobota, 29 kwietnia 2017

ciastka bananowe bez cukru i mąki


Szukałam w sieci przepisów na coś słodkiego ale jednocześnie zdrowego.
W tej chwili jedna z naszych córek nie może jeść wielu rzeczy, a chciałam upiec jej coś dobrego.
Wpadłam na ten przepis na stronie rodzynkafit.blogspot.com i okazało się, że nie wymaga wielu składników, a i pracy przy nim tyle co nic :)
Ciastka wychodzą lekkie, mało słodkie, dlatego jeśli chcecie i nie macie przeciwwskazań , możecie położyć na nie po upieczeniu odrobinę ulubionej konfitury.

Składniki:
-  2 dojrzałe banany
- 1 szkl płatków owsianych błyskawicznych
- 1/2 szkl wiórek kokosowych
- 1 jajko
- łyżka masła

Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni.
Banany rozgniatamy dokładnie widelcem, wbijamy jajko, dodajemy miękkie masło, mieszamy.
Następnie wsypujemy płatki i wiórki.
W dłoniach formujemy kulki, następnie układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie zgniatamy, formując ciasteczka.
Pieczemy ok 25 minut.

Smacznego!


czwartek, 27 kwietnia 2017

gofry na mleku owsianym



Dzisiaj na śniadanie proponuję pyszne gofry :)
Możemy je podać z ulubionym dodatkiem, na przykład z konfiturą, ponieważ te gofry nie są zbyt słodkie same w sobie.
Mleko krowie zastąpiłam mlekiem owsianym, a zamiast cukru dodałam miód.

Składniki:
- 2 szkl mąki pszennej
- 2 szkl mleka owsianego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżki miodu
- 1/3 szkl oleju
- 2 jajka ( białka ubijamy oddzielnie)

Nagrzewamy gofrownicę.
Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól, wlewamy mleko, miód i olej, wbijamy żółtka i dokładnie mieszamy rózgą.
Białka ubijamy w oddzielnej miseczce, a następnie dokładamy do powstałego ciasta i delikatnie mieszamy.
Gofry smażymy na jasno-brązowy kolor.
Czas zależy od mocy gofrownicy. U mnie moc 1400W - 3 minuty.

Smacznego!

czwartek, 20 kwietnia 2017

pudding chia


Ostatnio wpadły mi w ręce nasiona Chia.
Robiłam z ich dodatkiem koktajle na śniadanie, a dzisiaj miałam ochotę na pudding.
W związku z tym, że jedna z naszych córek nie może jeść nabiału, użyłam do tego "mleka" kokosowego, a właściwie napoju kokosowego z kartonika.

Składniki (5 małych  porcji):
- 500 ml napoju kokosowego
- 2 łyżki syropu z agawy
- 7 łyżek nasion Chia
- konfitura z porzeczki ( oczywiście można użyć dowolnych świeżych owoców)

Napój kokosowy dokładnie miksujemy z syropem i nasionami.
Przelewamy do małych szklanek lub słoiczków i wstawiamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Przed podaniem dokładamy konfiturę lub świeże owoce.

Smacznego!

ps. Nasiona należy bardzo dokładnie wymieszać, żeby na dnie słoiczków nie zrobił się zbity "glut" ;)
Polecam pomieszać kolejny raz w czasie chłodzenia.







czwartek, 6 kwietnia 2017

golonka duszona w piwie


Dzisiaj konkretny obiad dla amatorów golonki :)
Zwykle przygotowuję golonkę pieczoną, ale tym  razem postanowiłam zrobić duszoną w piwie z cebulą.
Przepis jest bardzo prosty, wymaga jedynie trochę czasu.
Bardzo polecam!

Składniki:
- 3 małe golonki ( oczywiście ilość dowolna, wg ilości osób)
- sól,pieprz
- tymianek
- szklanka piwa jasnego
- szklanka bulionu warzywnego
- 2- 3 cebule
- odrobina oleju

Golonki myjemy, osuszamy.
Nacinamy skórę w kratkę i nacieramy je solą, pieprzem i tymiankiem.
W garnku rozgrzewamy  olej i obsmażamy golonki z każdej strony.
Wyjmujemy je na talerz, a  w tym samym garnku podsmażamy posiekane w piórka cebule.
Golonki wkładamy ponownie do garnka z cebulą , zalewamy je piwem i po chwili również bulionem.
Zmniejszamy ogień i całość dusimy ok 2 godzin.

Podajemy z ziemniakami i ogórkiem kiszonym :)

Smacznego!

niedziela, 26 marca 2017

tort dekorowany słodkościami :)



U nas kolejny tort :)
Oczywiście śmietanowy, taki jak lubimy najbardziej.
Tym razem dekorowany bezami domowej roboty,  a także cukierkami i rurkami :)

Biszkopt i masa śmietanowa z owocami, przygotowane zostały według przepisów, które zwykle wykorzystuję.
Znajdziecie je  na moim blogu w zakładce Torty :)

Dekoracja to nieograniczone możliwości Waszej wyobraźni.
 Ja tym razem pytałam córki, co chciałyby mieć na torcie. W związku z tym, że jedna prosiła o bezy, druga o coś czekoladowego, nasza dekoracja wygląda właśnie tak ;)

Przepis na bezy przypominam tutaj.

Mam nadzieję, że znajdziecie tutaj pomysły na dekorację swoich tortów :)

Pozdrawiam!

poniedziałek, 20 marca 2017

danie jednogarnkowe :)


Zanim nadejdzie ciepła i słoneczna wiosna, troszkę jeszcze pewnie poczekamy.
U nas dzisiaj szaro, mokro i chłodno, dlatego postanowiłam ugotować coś rozgrzewającego.
Danie jest bardzo proste, a co najważniejsze wszystko wrzucamy do jednego garnka.
Wychodzi nam obiad na dwa dni :)

Składniki:
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 500 g mięsa mielonego wieprzowego ( użyłam z szynki)
- butelka passaty czosnkowej 720 ml
- puszka kukurydzy
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
- odrobina cukru
- papryka słodka i pół łyżeczki papryki wędzonej
- 500 g pieczarek
- olej

Do garnka wlewamy trochę oleju i podsmażamy posiekaną cebulę, dorzucamy przeciśnięty czosnek, a po 2 minutach mięso. Dokładnie mieszamy i smażymy kilka minut.
Następnie wlewamy passatę, zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy.
Potem dorzucamy kukurydzę, doprawiamy.
W między czasie czyścimy i obieramy pieczarki. Kroimy je i dodajemy do pozostałych składników.
Gotujemy całość na niedużym ogniu, doprawiamy ponownie.

Podajemy z ryżem, kaszą lub makaronem.

Danie to świetnie smakuje również odgrzane następnego dnia.

Smacznego!

piątek, 17 marca 2017

chleb z krupczatki mieszany łyżką


Dzisiaj upiekłam kolejny chleb, z kategorii łatwych i szybkich ;) Czyli dokładnie taki ,jak lubię najbardziej. Pracy przy nim jest naprawdę mało, a efekt super! Któż nie lubi poczuć w domu zapachu świeżutkiego chleba? ;)
Sylwia, wielkie dzięki za przepis :)

Składniki na keksówkę 34x12:
- 500g mąki krupczatki
- saszetka drożdży suszonych
- 1/2 szkl otrębów pszennych
- 3 łyżki pestek słonecznika
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 1 łyżka cukru
- trochę ponad pół łyżki soli
- 500 ml ciepłej wody

Do miski wsypujemy wszystkie suche składniki, mieszamy, dolewamy wodę i znów mieszamy łyżką.
Ciasto będzie dosyć luźne, konsystencją przypominające budyń .
Przykrywamy ściereczką.
Odstawiamy w ciepłe miejsce na 15-20 minut.
Po tym czasie przekładamy do formy wyłożonej papierem do  pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 210 stopni na 40- 50 minut ( w zależności od piekarnika).
Studzimy na kratce.

Smacznego!

sobota, 4 marca 2017

tort z opłatkiem



Dzisiaj u mnie kolejny torcik:)
Tym razem, specjalnie dla naszej małej fanki bajek z  Trollami.

Tort z opłatkiem robiłam po raz pierwszy,  ponieważ wcześniej zwykle wykorzystywałam do dekoracji owoce, czekoladę lub cukrowe kwiatuszki.

Cały tort przygotowałam tak jak zawsze, czyli z przepisu na podstawowy biszkopt i krem śmietanowy z mascarpone. Nie będę się powtarzać, dlatego chętnych odsyłam do zakładki torty.
Tam znajdziecie wszystkie potrzebne informacje i przepisy .

Przy okazji tego postu, chciałam napisać Wam, jak spisał się mój opłatek dekoracyjny.

Wzorów i kolorów jest całe mnóstwo. Wszystko zależy od tego, dla kogo będzie tort :)

Ja opłatek kupiłam przez internet. Przyjechał idealnie zapakowany, dobrze zabezpieczony.
Do czasu przygotowania tortu, przechowywałam go w chłodnym i ciemnym miejscu, z dala od wilgoci.
Zanim zabrałam się do pracy, przeczytałam wiele informacji, na temat tego, kiedy należy opłatek położyć na torcie i jaki powinien  być pod spodem krem.
Oczywiście, ilu ludzi - tyle opinii :)
Według instrukcji na opakowaniu, powinnam była położyć go na torcie 2 godziny przed podaniem.
Ja jednak musiałam przygotować wszystko szybciej, dlatego zdecydowałam się tort złożyć dzień wcześniej ( wieczorem), natomiast dekorację położyć rano.

Opłatek docięłam do potrzebnego rozmiaru i delikatnie położyłam na masie śmietanowej z mascarpone. Mniej więcej po godzinie zmarszczył się i widać było, że łapie wilgoć z kremu.
Tort został podany po 6 godzinach od położenia opłatka i wszystko wyglądało naprawdę świetnie.
Kolor pozostał intensywny ,nic się nie rozmyło.
Opłatek był dobrej jakości i na pewno jeszcze nie raz go zamówię.

Jeśli ktoś jest zainteresowany gdzie go kupiłam, to podaję stronę cake-land.pl.

Pozdrawiam!

wtorek, 28 lutego 2017

mini serniczki w papilotkach


Kto przejdzie obojętnie obok takich małych słodkości ? Ja na pewno nie!
Mini porcje w sam raz do kawy,  czy też  zabrane ze sobą do pracy lub szkoły na pewno umilą dzień :)
Sugerowałam się przepisem z tej strony, jednak dopasowałam go do swoich potrzeb :)

Składniki na 12 serniczków ( od razu zaznaczam, że warto zrobić podwójnie :))
- 120-150g ciastek ( najfajniej wyglądają ciemne np. oreo, lub markizy czekoladowe, herbatniki      kakaowe itp)
- 1/2 kg twarogu do serników ( użyłam piątnicy)
- ricotta 125 g
- 1/2 szkl cukru
- 1 budyń waniliowy bez cukru (40g)
- pół łyżeczki esencji waniliowej 
- 1 jajko
* do dekoracji : czekolada mleczna, wiórki białej czekolady, ozdoby cukrowe

Formę do muffinek wykładamy papilotkami.
Ciastka wkładamy do woreczka foliowego i kruszymy używając tłuczka.
Do miski wkładamy ser, ricottę, wsypujemy cukier, budyń w proszku. Mieszamy rózgą lub łyżką, następnie wbijamy jajko, dolewamy esencję i energicznie mieszamy, aż składniki dobrze się połączą.

Do papilotek nakładamy pokruszone ciastka, następnie wlewamy masę serową, tak by wypełnić całe foremki.
Formę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i zapiekamy aż ser będzie ścięty. U mnie trwało to 25 minut.
Po wystudzeniu dekorujemy czekoladą lub dowolnymi dodatkami.

Smacznego!

sobota, 25 lutego 2017

tort w polewie czekoladowej



Uwielbiam piec torty! Najlepsze według mnie są te śmietanowe z owocami. W zależności od upodobań możemy dodać to, co najbardziej lubimy :)
Biszkopt robię zawsze taki sam, niezmiennie od wielu lat. Dekoracje  to już kwestia fantazji ;)
Tym razem postawiłam na czekoladę.

Składniki biszkoptu:
- 5 jajek
- szkl cukru
- 1 i 1/2 szkl mąki tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, następnie do ubitych jajek przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i miksujemy na najniższych obrotach do połączenia składników.
Pieczemy w tortownicy 23 cm, w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 25 minut.
Dla pewności sprawdzamy patyczkiem.
Po wystudzeniu dzielimy na 3 blaty.

Masa śmietanowa:
- 330 ml śmietany 30%
- 1 serek mascarpone
- 1/2 szkl cukru pudru

* owoce - użyłam brzoskwiń z puszki, syrop rozcieńczyłam z wodą przegotowaną i nasączyłam nim  blaty ciasta

Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, pod koniec dodając mascarpone.

Polewa:
- 200 g czekolady gorzkiej dobrej jakości ( min 70%)
- 230 ml śmietany 30%

Czekoladę łamiemy na kawałeczki i wrzucamy do miseczki.
Śmietanę podgrzewamy, ale nie gotujemy!
Zalewamy czekoladę, chwilę czekamy i dokładnie mieszamy.

Dekoracje:
- 1 czekolada gorzka 70 %
- truskawki
- wiórki białej czekolady

Czekoladę rozpuszczamy, przelewamy do woreczka foliowego, ścinamy róg i na grubszą folię lub koszulkę ( taką na dokumenty) wyciskamy wzorki.
Wzór motylka narysowałam najpierw na kartce papieru, następnie podłożyłam pod koszulkę foliową, na którą wyciskałam czekoladę  i złożyłam delikatnie na pół ( ale nie do końca), żeby uzyskać efekt lekko rozłożonych skrzydełek.

Wykonanie:

Pierwszy blat ciasta nasączamy sokiem z brzoskwiń, smarujemy śmietaną, obkładamy owocami i przykrywamy drugim blatem. Ponownie nasączamy ciasto, wykładamy śmietanę i owoce, przykrywamy trzecim kawałkiem ciasta. Nasączamy, delikatnie smarujemy śmietaną ( cieniutką warstwą). Wstawiamy do lodówki, żeby tort się dobrze schłodził.

Po kilku godzinach wyjmujemy tort, polewamy lekko ciepłą polewą czekoladową i dekorujemy.
Chłodzimy.

Smacznego!


czwartek, 23 lutego 2017

koktajl ze szpinakiem


Po wczorajszym tłustym czwartku, warto zacząć dzień szklanką pożywnego koktajlu:)
Kilka składników i śniadanie gotowe!

Składniki:
- duża garść szpinaku świeżego (baby)
- pół pomarańczy
- banan
- łyżeczka miodu
- trochę wody

Wszystkie składniki umieszczamy w specjalnym kubku do miksowania koktajli  lub blenderze i do dzieła :) Kilka sekund i możemy pysznie zacząć dzień!

Smacznego :)

środa, 22 lutego 2017

faworki



Jest tłusty czwartek , są i faworki! Dzisiaj nie liczymy kalorii :)
Smaczne, kruche i nie można się im oprzeć...
Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku. Gorąco polecam, ponieważ  ciasto nie sprawia problemów i  faworki nie piją tłuszczu. Są w sam raz!

Składniki:
- 400 g mąki
- szczypta soli
- 50 g masła
- 1 jajko
- 4 żółtka
- 1 łyżka cukru pudru
- 4 łyżki gęstej śmietany 12%
- 1łyżka spirytusu lub octu ( dodałam ocet)
- olej do smażenia ( użyłam 1,5 litra)
* cukier puder

Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól i masło. Rozcieramy je z mąką na kawałeczki.
W osobnym naczyniu ubijamy żółtka z całym jajkiem i cukrem pudrem na puszystą, prawie białą masę.
Mąkę z masłem łączymy ze śmietaną,  octem i masą jajeczną. Miksujemy na wolnych obrotach, żeby składniki się połączyły. Następnie zagniatamy gładkie ciasto.
Zawijamy je w folię spożywczą i odkładamy na pół godziny w temp. pokojowej.
Ciasto zrobi się miękkie i łatwiejsze do wałkowania.
Wyjmujemy je z folii, wałkujemy, składamy na pół i tak powtarzamy kilka razy.
Po tym czasie dzielimy je na kilka części i każdą cienko wałkujemy.
Kroimy na paseczki, w których robimy nacięcia i przeplatamy przez nie jeden koniec ciasta.

W garnku/rondlu rozgrzewamy olej do temperatury 180 stopni.
Wkładamy po kilka faworków i smażymy z obu stron na złoty kolor ( po ok 1 minucie).
Wyjmujemy na ręcznik papierowy i odsączamy nadmiar tłuszczu.
Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!

piątek, 17 lutego 2017

ciastka tortowe




Kolejny przepis konkursowy Mój dzień z Hortex, to ciastka tortowe z malinami mrożonymi :)
Serdecznie polecam!


Składniki:

*biszkopt
- 5 jajek
- 1 szkl cukru
- 1i 1/2 szkl mąki tortowej
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- odrobina różowego barwnika( użyłam w proszku)

* dodatkowo
- 500 ml śmietany 30%
- 1/2 szkl cukru pudru
- maliny mrożone Hortex
- napój jabłko wiśnia Hortex
- dodatkowo do dekoracji użyłam mini bez , które zrobiłam z tego przepisu

Jajka ubijamy z cukrem na puszystą prawie białą masę.
Do jajek przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i dodajemy barwnik, następnie delikatnie  miksujemy do połączenia składników. Przelewamy do prostokątnej blaszki, której dno wykładamy papierem do pieczenia.
Pieczemy w 180 stopniach 25 minut.

Wystudzony biszkopt dzielimy na kwadraty i dodatkowo każdy z nich przekrawamy na dwie części.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.


Każdy kwadracik ciasta nasączamy napojem jabłko - wiśnia rozrzedzonym przegotowaną wodą 1:1.
Następnie smarujemy bitą śmietaną, układamy maliny, przykrywamy drugim kawałkiem biszkoptu i dekorujemy śmietaną, mrożonymi malinami i w moim przypadku jeszcze bezą.

Smacznego!


Mój dzień z Hortex

pieczona ryba z warzywami


Dzisiejszy przepis bierze udział w konkursie Mój dzień z Hortex.
Na obiad polecam coś lekkiego, czyli pieczoną rybę na warzywach.
Do ryby wykorzystałam "warzywa na patelnię", które świetnie sprawdzają się także w pieczeniu.

Składniki na obiad:
- warzywa na patelnię z koperkiem Hortex 450g
- 600 g polędwiczek z mintaja
- sól, pieprz cytrynowy
- świeży koperek

Rybę dzielimy na kawałki i doprawiamy.
Mieszankę warzyw przekładamy do naczynia żaroodpornego i na wierzchu układamy kawałki ryby.
Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 35 minut.
Po tym czasie wykładamy na talerze i posypujemy koperkiem.
Mieszanka Hortex zawiera również ziemniaki, w związku z tym, nie trzeba ich gotować oddzielnie.

Smacznego!



Mój dzień z Hortex